Nowe krzesełko na Czarnym Groniu - Wiadomości z ośrodka Czarny Groń

15.07.2015
 

Czarny Groń

 
 

Czarny Groń jest stacją narciarską położoną w dolinie Pracicy, na południe od Andrychowa. W ciągu kilku ostatnich lat wokół ośrodka pojawiło się mnóstwo sprzecznych informacji i kontrowersji związanych z konfliktem włodarzy chcących rozwijać stację, a planem ochrony przyrody w ramach Natura 2000. Największym problemem tutaj jest silny opór ekologów, którzy są przeciwni jakiejkolwiek ingerencji w te tereny. Pomimo wielu problemów mamy kolejne dobre wieści z tej uroczej stacji – w następnym sezonie narciarze i snowboardziści będą mogli skorzystać z nowego wyciągu krzesełkowego.

 


Największy przełom związany z funkcjonowaniem tego ośrodka nastąpił końcem grudnia 2014 roku – wtedy po 5 latach oczekiwania (ze względu na protesty ekologów) ruszył słynny już 6-osobowy wyciąg krzesełkowy. Sytuacja była o tyle ciekawa, że kilka tygodni przed podaniem tej informacji krążyły pogłoski, że wyciąg prawdopodobnie będzie musiał być rozebrany. Na szczęście jednak tak się nie stało i fani sportów zimowych mogą cieszyć się wysokiej klasy kanapami firmy Doppelmayr. Jedynym problemem dla mniej zaawansowanych użytkowników stoku jest zjazd dolną, najbardziej stromą częścią stoku, lub wyjazd do góry orczykiem (najbardziej cierpią na tym początkujący snowboardziści). Pamiętajmy również, że równolegle do trasy numer 2 znajduje się jeden z najlepszych snowparków w Polsce.

 

Zarządcy ośrodka dobrze znali ten problem i postanowili  poprawić płynność w dolnej części stoku, dlatego w tym sezonie rozpoczęto budowę 4 osobowej kanapy Doppelmayr. Nowe krzesełko będzie miało długość około 600 metrów przy przewyższeniu sięgającym 140 metrów z przepustowością 2400 osób na godzinę. Dolna stacja wyciągu będzie znajdować się dokładnie w tym miejscu, gdzie bieg rozpoczynał stary orczyk, a górna w linii  trasy zjazdowej (II) wzdłuż 6-osobowej kanapy. Usytuowanie krzesełka w ten sposób pozwoli początkującym w bezpieczny sposób dotrzeć do łatwej trasy i powrócić z niej wyciągiem (jeśli ktoś nie czuje się na siłach aby zjechać z najbardziej stromej części trasy nr I).

 

Zamiana starego orczyka na  nowoczesną kolej linową ucieszy stałych bywalców w Czarnym Groniu jak i powinna przyciągnąć wielu nowych klientów. Póki co w planach nie przewiduje się żadnych nowych tras w tym rejonie, jednak po wybudowaniu wyciągu obecny układ powinien spisywać się bez zarzutów. Pierwszy start kolei planowany jest na początek nowego sezonu, wraz z biegiem czasu poinformujemy o dokładnym terminie startu krzesełka.